Witam. Chwila refleksji na początek :) Rozejrzyjcie się... wszechobecna miniaturyzacja, układy scalone, półprzewodniki. A może by tak cofnąć się o kilkadziesiąt lat? Lampy elektronowe - część z Was pewnie je kojarzy. Były popularne w telewizorach, radiach i wzmacniaczach. Co w nich takiego wyjątkowego? Zapewne delikatne pomarańczowe światło grzejnika, które ożywia lampowy sprzęt. Chciałbym Wam zaprezentować moją konstrukcję wzmacniacza lampowego - Electron EL84 SE. To prosty i stosunkowo tani wzmacniacz oparty na popularnych lampach EL84 i ECC83. Gwarantuję, że doda unikalne lampowe brzmienie do każdego utworu.
Oczywiście muszę ostrzec o niebezpieczeństwie związanym z prądem elektrycznym. Przed przystąpieniem do jakichkolwiek prac, należy bezwzględnie odłączyć przewód zasilający od gniazdka sieciowego i poczekać na rozładowanie się kondensatorów elektrolitycznych. Napięcia występujące w urządzeniu mogą stanowić zagrożenie dla zdrowia lub życia. Nie odpowiadam za jakiekolwiek szkody.
Całą serię o wzmacniaczu podzieliłem na kilka części. W tej omówię płytkę zasilacza, wzmacniacza oraz poprawne uruchomienie. W następnej magiczne oko EM84 i obudowę.
ZAPOWIEDŹ SERII
[embed]https://www.youtube.com/watch?v=PVV_vaStYpY[/embed]
ZASILACZ
Ma on za zadanie dostarczyć prawidłowe napięcia i pozbyć się przydźwięku sieciowego. Posiada zabezpieczenie w postaci bezpiecznika w części anodowej i funkcję powolnego narastania napięcia.
Potrzebne elementy:
R1: 2k7
R2: 100k/1W
R3: 1M/1W
R4: należy dobrać wartość
RX: zwora lub dodatkowy rezystor
R5, R6: 100/0,6W
R7: dobrać, aby LED1 odpowiednio jasno świeciła
...Czytaj dalej...